W krakowskim środowisku uczniowie i absolwenci V LO od dawna używają charakterystycznego określenia: zakład. W drugiej połowie XIX wieku w Galicji szkoły nazywano zakładami edukacyjnymi, a kierownika szkoły – kierownikiem Zakładu. Tradycja ta przetrwała do dziś, a obecny dyrektor, Stanisław Pietras, jest już XVI kierownikiem V Zakładu.
Nietuzinkowe osobowości
Historię "Piątki" można opowiedzieć poprzez dyrektorów – ludzi, którzy tworzyli jej tożsamość. Wspominani są m.in. dyrektor Edward Pawłowski, który zamknął szkołę we wrześniu 1939 r., a później pomógł ją odbudować. W czasach PRL-u ster trzymali Mieczysław Stefanów i Stanisław Potoczek. W latach 90. pałeczkę przejął Stanisław Pietras, którego kadencja trwa już ponad trzy dekady.
Ta szkoła miała szczęście do dyrektorów, którzy rządzili długo, a przy tym byli wizjonerami. Dzięki nim "Piątka" nie tylko zdobywała laury w rankingach, ale przede wszystkim dawała uczniom przestrzeń do własnego rozwoju, nie narzucając sztywnych ram. Misją, jaką pan dyrektor Pietras sobie wyznaczył, jest nacisk na edukację młodzieży, kultura i sport czy budowanie dobrej kadry, która pozwala na wybitne osiągnięcia edukacyjne – mówią Marek Kordylewski i Piotr Czekaj.
Nie tylko dyrektorzy, ale i nauczyciele tworzyli mit "Piątki". Wspominany z wielkim szacunkiem jest choćby prof. Eminowicz, zwany "Eminem", historyk, erudyta, były więzień polityczny, przyjaciel młodzieży, organizator wyjazdów i podróży. – "To były postaci wyraziste, nietuzinkowe, które zostawały w pamięci na całe życie".
(cała rozmowa do posłuchania)