We wtorek w Warszawie odbyło się spotkanie minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej i wiceministra Macieja Kopcia z przedstawicielami "S".

Wieczorem przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa przyjechał do Kuratorium Oświaty w Krakowie, gdzie 11 nauczycieli prowadzi protest, żądając m.in. zwiększenia wynagrodzenia tej grupy zawodowej – od 2019 r. o 15 proc., a od 2020 r. o kolejne 15 proc.

"Założyliśmy sobie na razie, bo nie wiemy jak będzie dalej, że w ciągu tygodnia dojdzie do bezpośrednich rozmów z rządem" - mówił Proksa. Sprecyzował, że chodzi głównie o ministra finansów.

Proksa wyjaśnił, że toczą się rozmowy ekspertów w grupach roboczych. "Te rozmowy potrwają około tygodnia. Po tygodniu mamy się spotkać, ocenić efekty i podjąć dalsze kroki" - mówił.

"Na 20 marca zakładamy, że uda się, jeśli nic nam nie przeszkodzi, zwołać Krajowy Sztab Protestacyjny całego związku. Ocenimy efekty tych rozmów, tych grup roboczych, i dopiero wtedy podejmiemy decyzję, jaki będzie dalszy ciąg tego protestu, czy będziemy zadowoleni i zrezygnujemy z jego kontynuowania" - mówił. Zaznaczył, że na razie nie było mediacji czy rozmów o pieniądzach.

Pytany o przewidywane losy protestu zapowiedział, że zakończy się on po "osiągnięciu jakiegoś porozumienia" czy satysfakcjonujących nauczycieli rozwiązań.

"Przyjechałem tutaj porozmawiać z koleżankami i kolegami o tym, jaka jest determinacja. Jutro może będziemy już wiedzieć, na jak długo zostaniemy. Z tego, co widzę, to wygląda, że będziemy tutaj trochę dłużej" - ocenił Proksa.

Pytany, jak długo sam zamierza uczestniczyć w proteście, odpowiedział: "Jak nie będę ja, to będą moi zastępcy". "Nie obiecuję, że będę murem siedział do końca, bo jeśli będzie trzeba jechać na spotkania czy jakieś rozmowy, to wiadomo, że muszę tam być. Ale ktoś tu zawsze będzie dowodził" - zapowiedział.

Przyznał, że na noc z wtorku na środę zostanie z protestującymi. "Zobaczę, czy jutro też zostanę. To już sobie ustalimy w zależności od tego, jak będzie się rozwijać sytuacja" - mówił.

Dziennikarze pytali Proksę również o to, jak ocenia szansę na dojście do porozumienia z minister edukacji Anną Zalewską. W jego opinii to "nie tyle pani minister Zalewska ma się ugiąć, co rząd ma pani minister pokazać, że jednak rozumie trudną sytuację i przeznaczy jakieś dodatkowe środki dla nauczycieli".

"Bo to, że pani minister mówi, ile miliardów +wpompowała+ w system, to jest prawda, tylko druga prawda jest taka, że one nawet w małej części nie trafiły do nauczycieli" - ocenił. "Trzeba przyznać, że nakłady są zwiększone, duże, ale w ogóle nie odczuli tego nauczyciele" - powiedział i dodał, że jest to najgorzej w Polsce opłacana grupa pracowników z wyższym wykształceniem.

Kilkoro nauczycieli m.in. z Krakowa, Nowego Sącza, Nowego Targu rozpoczęło okupację małopolskiego kuratorium w poniedziałek i zapowiedziało, że jest ona "bezterminowa". Nauczyciele zamierzają przebywać tam w dzień i w nocy. We wtorek popołudniu do tej grupy dołączyli nauczyciele z Warszawy, Gdyni i Kielc.

Przedstawiciele oświatowej Solidarności krytykują m.in. wydłużony czas awansu zawodowego nauczycieli (według nowych zasad nauczycielem kontraktowym można zostać po co najmniej roku i 9 miesiącach stażu; wcześniej wystarczył 9-miesięczny straż). Jednym z najważniejszych postulatów jest jednak zwiększenie wynagrodzenia – od 2019 r. o 15 proc., a od 2020 r. o kolejne 15 proc.

Po wtorkowym spotkaniu przedstawicieli resortu edukacji ze związkowcami MEN w komunikacie przesłanym PAP poinformowało, że uczestnicy umówili się na dalsze rozmowy w sprawie ewentualnych nowych rozwiązań. "Wkrótce zostanie podany termin kolejnego spotkania" – napisano.

"Obu stronom zależało na przedstawieniu obiektywnej sytuacji, z wyraźnym zaakcentowaniem dokonanych już lub będących w trakcie realizacji postulatów związków zawodowych, w tym podwyżek płac nauczycieli. Obie strony zapewniły, że dołożą wszelkich starań, by napięta sytuacja, która ma miejsce chociażby w siedzibie Małopolskiego Kuratora Oświaty, wróciła do normy" – podkreśliło ministerstwo.(PAP)