"To była konwencja w bardzo amerykańskim stylu, a Andrzej Duda za wystąpienie powinien dostać piątkę" - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków politolog z Klubu Jagiellońskiego Krzysztof Mazur. Jego zdaniem sobotnia konwencja kandydata Prawa i Sprawiedliwości wniosła do polskiej polityki powiew świeżości...
"Gdybyśmy porównali tę konwencję do piątkowej konwencji Bronisława Komorowskiego - twierdzi Mazur - to jest tak, że Bronisław Komorowski zachowywał się trochę jak polityk z lat 90. Andrzej Duda z kolei chciał pokazać się jako polityk XXI wieku i chyba rzeczywiście, jak patrzy się na komentarze na Twitterze, udało mu się to".
Zdaniem Mazura sobotnim wystąpieniem Andrzej Duda wzmocnił swoją pozycję i pokazał, że naprawdę chce walczyć w nadchodzących wyborach, co najmniej o II turę.
Beata Szydło - szefowa PiS w Małopolsce nie ma wątpliwości, nie tylko, że do II tury dojdzie, ale że Duda wybory wygra. Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie rzuciło Bronisławowi Komorowskiemu wyborczą rękawicę, Szydło wezwała prezydenta do przyjęcia propozycji debaty dwóch kandydatów.
"Konwencja pokazała, że jest kandydat Prawa i Sprawiedliwości, który ma wizję Polski, ma program i trzeba debatować. Nie dla Bronisława Komorowskiego, nie dla Andrzeja Dudy ale dla Polaków. Andrzej jest gotów, chce debaty. Zaczyna się walka o zwycięstwo. My zwyciężymy ale Bronisław Komorowski ma jeszcze szansę z nami porozmawiać." Mówiła po konwencji Beata Szydło.
Przemówienie Dudy było "dynamiczne, energiczne i konkretne" - tak sobotnią mowę kandydata ocenił z kolei Zbigniew Ziobro. Szef Solidarnej Polski, która popiera kandydata PiS uważa, że Duda ma realne szanse na zwycięstwo, musi tylko "pozostać sobą".
Tych zachwytów nie podziela poseł niezależny z Krakowa, Łukasz Gibała. Powiedział on Radiu Kraków, że w wystąpieniu Andrzeja Dudy było za mało dobrych pomysłów, a za dużo krytyki Bronisława Komorowskiego. "Andrzej Duda jest bardzo sympatycznym i inteligentnym człowiekiem. Ale z tej maski sympatycznego i inteligentnego człowieka przebija PiS. A ten prawdziwy PiS jest bardzo agresywny i pełen negatywnych emocji. Moim zdaniem Polacy nie dadzą się nabrać na czar Andrzeja Dudy". Jego zdaniem wynik wyborów jest przesądzony. Wygra Bronisław Komorowski. Andrzej Duda wywalczy drugą pozycję.
/T. Gut, IAR, rnb/