Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zaduszki Witosowe otwierają organizowane przez PSL obchody 100 rocznicy odzyskania niepodległości

  • Tarnów
  • date_range Niedziela, 2017.11.05 08:03 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:43 )
Ponad trzy i pół tysiąca ludowców uczestniczyło w Zaduszkach Witosowych w podtarnowskich Wierzchosławicach. Tradycyjne spotkanie przy grobie Wincentego Witosa to początek organizowanych przez PSL obchodów 100 rocznicy odzyskania niepodległości.

fot: Bartek Maziarz

posłuchaj prezesa PSL
Witosowe Zaduszki w Wierzchosławicach

Dzisiaj jest czas przywracania Polsce braterstwa. To nasza wielka dziejowa misja - mówił w niedzielę w Wierzchosławicach prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ludowcy spotkali się przy grobie Wincentego Witosa na tradycyjnych Zaduszkach. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że działacze PSL przychodzą w to miejsce, by odnowić "wielkie przymierze, porozumienie pomiędzy Polakami w Ojczyźnie", która dziś jest - jak powiedział - rozdarta sporami i walką między "totalną władzą a totalną opozycją".

"Dzisiaj jest czas, żeby moim zdaniem nie mówić o zjednoczeniu partii, ale o idei zjednoczenia Polski i Polaków, o przywróceniu Polsce braterstwa. To nasza, wielka dziejowa misja" – powiedział szef PSL.

Podkreślił, że ludowcy idą swoją własną drogą. "Nie pozwolimy zniszczyć niepodległego państwa polskiego w bratobójczej wojnie totalnej władzy i totalnej opozycji. Polacy chcą normalności. Potrzebują siły, która jest siłą rozsądną, sprawiedliwą, godną, dumną, dążącą do Polski wolnej w rozumieniu wolności indywidualnej, ale wolności, która jest też odpowiedzialnością za czasy dzisiejsze i za przyszłe pokolenia' – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL mówił, że ruch ludowy jest częścią niepodległej Polski. "Nie pozwolimy, żeby faryzeusze, przebierańcy i oszuści zawłaszczyli i podszywali się pod ruch ludowy. Nie odbiorą nam prawa do biało-czerwonej, nie odbiorą nam prawa do bycia patriotami. Nie jesteśmy od nikogo gorsi" – mówił prezes PSL.

"Dobrze służymy Polsce i Polakom. Nie jesteśmy idealni, popełniamy swoje błędy, ale czas wyjść z kłamliwego narożnika Polski w ruinie, bo Polska nie była przez ostatnie 27 lat we ruinie" – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że gdyby nie wysiłek polskich chłopów, świadomych swoich praw i obowiązków, oraz przywódców ruchu ludowego, nie byłoby niepodległości Polski w 1918 r. "Przyrzekamy bronić i chronić tej godności, która jest rozumiana jako współpraca i jedność" – mówił.

"Mamy swój wkład w odrodzeniu wolnej Polski w 1989 r. i w budowaniu przez ostatnie 28 lat niepodległego państwa, w jego wprowadzeniu do UE i NATO oraz nadaniu konstytucji, która chroni życie i dba o każdego człowieka i nie jest konstytucją przeciwko komuś" - powiedział szef ludowców. Wskazał, że trzeba dziś walczyć z "fałszywą, haniebną propagandą", z "kłamstwem i obłudą".

"Mamy swoją wartość, nie możemy się jej zawstydzić, musimy być z niej dumni" – mówił do ludowców Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL podkreślał, że ludowcy zrobią wszystko, by zatrzeć wyrok wydany na Wincentego Witosa, który został skazany na 1,5 roku więzienia i osadzony w Twierdzy Brzeskiej, a potem wyemigrował. W rozmowie z dziennikarzami Kosiniak-Kamysz mówił, że "to jest rzecz karygodna, że przez tyle lat nie doprowadzono do zatarcia tego wyroku". Przypomniał, że jego partia w 2016 r. ponownie złożyła w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie, który nie znalazł poparcia ani PiS ani PO. "Ten wyrok trzeba skasować. My do tego doprowadzimy, jestem o tym przekonany, wcześniej czy później tak się stanie, a nam nie zbraknie determinacji" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

W niedzielnych uroczystościach uczestniczyli potomkowie Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy, politycy i działacze PSL z całej Polski. Obecny był cały klub parlamentarny PSL i posłowie do PE. Zebrani na cmentarzu usłyszeli fragment przemówienia wygłoszonego do chłopów przez Wincentego Witosa, a uczestnikom Zaduszek rozdawano wydaną drukiem homilię kard. Karola Wojtyły wygłoszoną w 30. rocznicę pożegnania Witosa.

Jak mówił prezes PSL, w Wierzchosławicach zgromadziło się kilka tysięcy ludowców – najwięcej od czasów pogrzebu Witosa. "PSL rozpoczyna tym spotkaniem, tak licznym, obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Myślę, że to symboliczne, że ta inauguracja odbywa się u grobu tego, który ma - on i inni działacze ruchu ludowego w owym czasie – niekwestionowane zasługi w odzyskaniu niepodległości. Zasługi te są dzisiaj marginalizowane, żeby nie powiedzieć, że zapominane" – mówił prawnuk Witosa Marek Steindel.

W trakcie obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości PSL chce organizować spotkania, wykłady, odczyty pokazujące rolę ludowców w walce o wolność, a także pikniki rodzinne i patriotyczne. W Noc Świętojańską w całej Polsce ma "na znak jedności i braterstwa" zapłonąć 1918 ognisk. "Będziemy do tego świętowania zapraszać wszystkich" - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

 

Bartek Maziarz/PAP/bp

 

 

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię