Justyna Bąk, podopieczna WTZ przyznaje, że jest to stała część jej życia. "Prowazę tę kawiarenkę. Gości przyjmuję, przychodzą. Jak jest pogoda, siedzą na polu. Fajnie jest. Przyjmuję gości. To moja ulubiona kawiarenka. Goście lubią naszą pyszną kawę" - podkreśla.

Kawa - dzięki wsparciu sponsorów - serwowana jest bezpłatnie. Podopieczni WTZ liczą jednak na dobrowolne datki ze strony klientów kawiarni. Dochód w całości przeznaczony jest na dalszą rehabilitację niepełnosprawnych.

Kawiarnia Lavendlove znajduje się w Tarnowie, przy ulicy Piekarskiej.