- My się wsłuchujemy w opinię mieszkańców. Stąd konsultacje społeczne, które zostały przeprowadzone. W wyniku konsultacji okazało się, że mieszkańcy nie aprobują możliwości przesiadki. Był też szereg uwag dotyczących przebiegu linii komunikacyjnych i częstotliwości ich kursowania  - mówi Artur Michałek z Zarzadu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Przypomnijmy, specjaliści z Politechniki sugerowali przede wszystkim skrócenie niektórych linii tak, by zmusić pasażerów do przesiadek. To jednak nie spotkało się z akceptacją mieszkańców.

Urzędnicy nie planują jednak całkiem rezygnować ze zmieniania tarnowskiej komunikacji. Przygotowany przez specjalistów z Politechniki Krakowskiej projekt optymalizacji nadal będzie dopracowywany. Zarząd Dróg i Komunikacji planuje go wdrożyć w przyszłym roku. Jak tłumaczą urzędnicy, plany "będą wykorzystywane w całości lub w części w miarę pojawiania się nowych rozwiązań w układzie komunikacyjnym miasta i nowych technologii w zakresie infrastruktury, w tym systemu Inteligentnego Transportu Samochodowego".

 

 

 

(Agnieszka Wrońska/ko)