Powodem zamknięcia oddziału były problemy kadrowe. Kierująca oddziałem przeszła na emeryturę, a pracujące tam rezydentki są na urlopach macierzyńskich. W jednym czasie oddział stracił więc spora część kadry.
Szpital największy problem ma ze znalezieniem nowego kierownika oddziału. Udało się wyznaczyć osobę, która tymczasowo będzie pełnić tę funkcję.
- Jesteśmy właśnie na etapie ustalania dyżurów lekarskich od pierwszego września. Staramy się teraz, żeby we wrześniu oddział wznowił swoją działalność i przyjmował dzieci - przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków Anna Czech, dyrektor szpitala św. Łukasza.
Placówka nadal szuka specjalistów i apeluje do zainteresowanych medyków, którzy chcieliby podjąć tam pracę i pokierować oddziałem dziecięcym. W Tarnowie, oprócz oddziału dziecięcego w szpitalu wojewódzkim, działa drugi oddział dziecięcy w szpitalu Edwarda Szczeklika.