"Otrzymaliśmy potwierdzenie zarażaniem tym wirusem. To się zdarza w okresie zachorowań na grypę. Tych przypadków w szpitalu jest więcej. Najczęściej pacjenci przyjeżdżają do szpitala już zarażeni. Wirus przynoszą też osoby odwiedzające chorych w szpitalu" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Marcin Kuta, dyrektor szpitala i dodaje, że w tym wypadku do zakażenia chorobą doszło poza szpitalem.
Także w drugim tarnowskim szptialu im. Świętego Łukasza odnotowano jedno podejrzenie wirusa AH1N1. W tej chwili nie ma tam pacjentów ze stwierdzoną chorobą. Wojewódzkiej Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie, uspokaja, że tak zwana świńska grypa nie jest już tak niebezpieczna jak kiedyś. Jest to choroba znaczenie bardziej znana niż jeszcze kilka lat temu. Powinna być jednak leczona ściśle według wskazań medycznych. W całym województwie odnotowano 139 przypadków grypy o podtypie AH1N1.
Od początku roku do 22 lutego w Małopolsce, grypę lub podejrzenie grypy stwierdzono u 85 tysięcy pacjentów, z czego 8 tysięcy to seniorzy. WIĘCEJ
(Marcin Golec/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: