"Co roku musimy takie dokumenty niszczyć. W tym roku zutylizowaliśmy ponad 20 dowodów z powodu, że przez 10 lat nikt ich nie odebrał - przekonuje Robert Rogala, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich tarnowskiego magistratu. 

Dodajmy, że w tym roku wszyscy, którzy 10 lat temu zamieniali "zielone książeczki" dowodów osobistych na dokumenty plastikowe - muszą odnowić dowody tożsamości na nowe. Tylko w Tarnowie - taka wymiana dotyczyć będzie kilkunastu tysięcy osób.

 

 

(Marcin Golec/ew)