W tarnowskim Multimedialnym Centrum Artystycznym otwarta została wystawa prac ukraińskiej artystki, pochodzącej ze Lwowa Elli Zolotarenko. Prace znalazły się w Polsce jeszcze przed wojną, dlatego udało się otworzyć wystawę. Ella maluje obrazy w niezwykłym stylu Petrykivka. To odpowiednik naszego Zalipia. Styl wywodzi się ze wsi Petrykivka w obwodzie dniepropietrowskim. Mieszkańcy tej wioski zasłynęli tym, że 350 lat temu zaczęli ozdabiać swoje domy barwnymi kwiatami i wzorami. Styl Petrykivka został w 2013 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a dziś te wzory to jeden z głównych symboli Ukrainy. Petrykivskie obrazy tradycyjnie maluje się palcami i pędzlem wykonanym z kociej sierści. Wzory petrykivskie są niezwykle rozbudowane, bogate oraz precyzyjne.
- A
- A
- A
Tarnów: niezwykłe ukraińskie obrazy malowane palcem i pędzlem z kociej sierści
Wojna w Ukrainie to nie tylko cios w ukraińską gospodarkę czy infrastrukturę, ale to przede wszystkim olbrzymi cios w ukraińską kulturę. Z ojczyzny uciekać muszą artyści, a działania wojenne niszczą tysiące zabytków i dzieł sztuki. Polska staje się w związku z tym także schronieniem dla ukraińskiej sztuki i ukraińskiego dziedzictwa. Przykład tego mamy w Tarnowie.Ella Zolotarenko 2 lata temu wystawiała swoje prace w Dąbrowie Tarnowskiej, brała też udział w warsztatach i plenerach malarskich na Powiślu Dąbrowskim. Tam poznała osoby, które dziś udzieliły jej schronienia przed wojną. Udzieliły schronienia jej i jej obrazom.
Ella Zolotarenko z wykształcenia jest artystką, ale i psychologiem. W Ukrainie prowadziła terapie dla chorych dzieci z wykorzystaniem właśnie techniki Petrykivki, malowania palcami. Ukończyła książkę poświęconą tej niezwykłej technice, opracowała także cykl warsztatów terapeutycznych wykorzystujących Petrykivke do terapii. W Polsce swoje prace prezentowała na wystawach indywidualnych w Bielsku-Białej (2018), Brniu (2019), Jaworzu (2020).
Wystawę prac Ella Zolotarenko można oglądać do 3 maja w Multimedialnym Centrum Artystycznym w Tarnowie przy ulicy Wałowej.
Wioska Petrykivka, gdzie zachowały się do dziś oryginalne, malowane 350 lat temu chaty, na razie nie została objęta działaniami wojennymi. Artyści z Ukrainy jednak martwią się, że może do tego dojść i w efekcie bomby zniszczą tak ważne dla nich dziedzictwo.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
06:59
Awans to wyjątkowy moment
-
06:59
Na maturze angielski na poziomie rozszerzonym i historia muzyki
-
06:49
Małopolanka dziewiąta na mecie
-
06:41
Czwartek zapowiada się na pochmurny. W nocy będzie mroźno
-
06:24
Zbliża się to, czego wszyscy się boją. W sobotę startują prace na moście Grunwaldzkim
-
06:07
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 08.05
-
06:02
W drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania. Kiedy możemy ujrzeć dym? TRANSMISJA Z WATYKANU
-
20:41
Między podziałami a polityką. Jaki powinien być nowy papież?
-
20:05
Tragedia na UW. Nie żyje jedna osoba, zatrzymano sprawcę
-
18:52
"To nie jest miejsce na kolejny budynek". Mieszkańcy Nowego Sącza kontra deweloper
-
16:49
Maj pachnie muzyką – pięć koncertów, na których trzeba być
-
16:29
W Trzebini runął 120-metrowy komin ciepłowni. "To nowe otwarcie dla regionu"
-
13:10
Składka zdrowotna dzieli polityków. „Małe firmy potrzebują oddechu, ale to wymaga namysłu”
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze