Za inwestycją stoi spółka Tauron - to ona sfinansowała stacje i będzie za nie odpowiadać. Miasto ma wyznaczyć do ich użytku miejsca postojowe. Przy każdej stacji muszą być bowiem co najmniej 2 parkingi przeznaczone tylko i wyłącznie dla Tchodów korzystających z ładowania. W efekcie wyłączone na ten cel zostaną 44 miejsca parkingowe w Tarnowie.

"Te miejsca zostały wyznaczone na parkingach już istniejących. W związku z powyższym one będą wyłączone z możliwości parkowania innych pojazdów niż te, które będą w czasie ładowania obsługiwane przez te miejsca. W zdecydowanej większości będą po dwa miejsca zastrzeżone za wyjątkiem dwóch przypadków, przy ulicy Lwowskiej oraz na Kantorii, gdzie będą cztery miejsca zastrzeżone" - wyjaśnia Artur Michałek z Tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Stacje w Tarnowie zlokalizowane zostały w centrum miasta, ale i też w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych. Działać mają już od czerwca - miejsca postojowe przeznaczone do każdej stacji pomalowane zostaną na kolor zielony. Nie będzie można na nich parkować nawet jeśli nie będzie tam żadnego ładującego się pojazdu.