- Ten nabór nie gwarantuje nam wcale, że będziemy mieć potrzebną liczbę uczniów. Nie możemy łączyć uczniów po gimnazjum i po szkole podstawowej, muszą oni być w oddzielnych klasach. Ta decyzja miała zostać podjęta już kilka lat temu. Szkoła nie wykorzystała swojej szansy, a zmniejszenie liczby uczniów postępuje - przekonuje starosta tarnowski Roman Łucarz.
Za likwidacją szkoły średniej w Radłowie zagłosowało 20 radnych powiatowych, 5 było przeciw, 4 się wstrzymało.
Osobną kwestią jest sprawa budynku szkoły - Pałacu Dolańskich. Zdaniem burmistrza Zbigniewa Mączki budynek powinien zostać przekazany gminie, bo pokolenia mieszkańców tam pracujących przez 74 lata istnienia szkoły wypracowały ten majątek. Jednak starosta Roman Łucarz podkreślił, że nie odda za darmo wartego 5,5 milionów złotych budynku, który był utrzymywany i remontowany za pieniądze powiatu. "Nie możemy go oddać za darmo bo zostałbym posądzony o niegospodarność, na pewno za jakąś kwotę sprzedamy budynek" - mówi.
Starosta dodaje, że w 2018 roku subwencja oświatowa wynosiła 629 tysięcy złotych, a dołożono 652 tysiące złotych do bieżącego utrzymania. Nie wlicza się w to remontów, np. hali sportowej za 2 miliony 200 tysięcy złotych.
Bartłomiej Maziarz/łk