Opłaty w Strefie Płatnego Parkowania w Żabnie nie są duże. 50 groszy za 30 minut oraz złotówka za godzinę. Jednak przedsiębiorcy przekonują, że to nie wysokość opłaty jest problemem, ale samo to, że trzeba ich dokonywać w parkomacie oraz to, że maszyna nie wydaje reszty.
"Klienci mówią, że nie będą do nas przychodzić bo podjadą do galerii i zaparkują za darmo. Walczymy o przetrwanie. Z dnia na dzień ubywa nam klientów". Paulina Pęcak, która od ponad 10 lat prowadzi stoisko z odzieżą niedaleko Rynku w Żabnie dodaje, że osoby, które jeszcze przychodzą do niej na zakupy nie poświęcają na to tyle czasu co wcześniej i są zdenerwowani, bo śpieszą się do auta.
Według niepisanej zasady 15 minut parkowania w Żabnie jest za darmo, ale przedsiębiorcy podkreślają, że ich klienci nigdy nie mają pewności, że np. po 14 minutach nie dostaną mandatu.
Dlatego, jak podkreśla przedsiębiorca Jerzy Marciniak, dobrym wyjściem byłoby ustanowienie pierwszej godziny za darmo. Właściciele sklepów oraz zakładów usługowych wręczyli w tej sprawie petycję na ręce przewodniczącego rady miasta w Żabnie. Krzysztof Wójcik podkreśla, że trzeba sprawdzić, czy byłoby to w ogóle możliwe w tych modelach parkomatów. Chociaż przedsiębiorcy przekonują, że sprowadzili to na własną rękę i jest taka możliwość.
Jednak zdaniem przewodniczącego rady miasta Krzysztofa Wójcika jeśliby nawet do tego doszło do niekoniecznie może rozwiązać problem przedsiębiorców z centrum Żabna. Jego zdaniem mogliby np. bardziej zawalczyć o klienta. Jak też podkreśla Wójcik opłaty wprowadzono na wiosek samych mieszkańców oraz przedsiębiorców, którzy wcześniej narzekali, że nie mają gdzie zaparkować.
Problemem jest jednak też to, że osoby starsze maja kłopot z obsługą parkomatów i nawet po ewentualnym wprowadzeniu darmowego parkowania przez godzinę i tak by z tego nie korzystali. Jak jednak przekonuje Jerzy Marciniak, powinny w tym pomagać osoby obsługujące Strefę Płatnego Parkowania.
Z kolei zdaniem Marii Ochnio, która prowadzi sklep z odzieżą przy Rynku w Żabnie, problemem jest też organizacja ruchu, która utrudnia dojazd do parkingów. Bo jadąc od strony Tarnowa czy Dąbrowy, trzeba zrobić koło. Jednak burmistrz Żabna Stanisław Kusior przekonuje, że takie są wymagania bezpieczeństwa ruchu drogowego i raczej nie uda się tego zmienić. Kusior przyznaje jednak rację przedsiębiorcom, że trzeba postawić znaki wskazujące jak dojechać do Rynku w Żabnie. Burmistrz Żabna dodaje, że obawia się iż koszty przeprogramowania parkomatu mogą być tak duże, że taniej byłoby w ogóle zrezygnować z pobierania opłat.
(Bartek Maziarz/jp)