- A
- A
- A
Protestują przeciwko aborcjom u Szczeklika
Młodzi konserwatyści twierdzą, że – o czym poinformowali ich nieoficjalnie pracownicy szpitala – placówka wykonuje po cichu aborcje.W ubiegłym roku martwili się o zadłużenie Tarnowa, teraz są zaniepokojeni aborcją w tamtejszym szpitalu. Stowarzyszenie KoLiber wystosowało list do dyrekcji Starego Szpitala w Tarnowie.
Młodzi konserwatyści twierdzą, że – o czym poinformowali ich nieoficjalnie pracownicy szpitala – placówka wykonuje po cichu aborcje. „W liście apelują do władz instytucji o niedopuszczenie do podobnych zdarzeń.”
Według członków stowarzyszenia, aborcje w tarnowskim starym szpitalu rozpoczęły się z początkiem roku i miały być związane ze zmianami w kadrze tamtejszego oddziału ginekologiczno-położniczego. W pierwszym kwartale miało dojść do trzech zabiegów. Jak przyznają sami autorzy listu, aborcje w Szpitalu imienia Szczeklika nie są naruszeniem prawa."Nie o każdej oferowanej przez nas procedurze medycznej piszemy na naszej stronie internetowej" – odpiera zarzuty dyrektor szpitala Marcin Kuta.
Kontrakt na zabiegi na oddziale ginekologiczno-położniczym w Starym Szpitalu jest przekroczony o 300 tysięcy złotych. Dodatkowe zabiegi nie byłyby więc opłacone przez NFZ.
(Marcin Tumidajski)
Młodzi konserwatyści twierdzą, że – o czym poinformowali ich nieoficjalnie pracownicy szpitala – placówka wykonuje po cichu aborcje. „W liście apelują do władz instytucji o niedopuszczenie do podobnych zdarzeń.”
Według członków stowarzyszenia, aborcje w tarnowskim starym szpitalu rozpoczęły się z początkiem roku i miały być związane ze zmianami w kadrze tamtejszego oddziału ginekologiczno-położniczego. W pierwszym kwartale miało dojść do trzech zabiegów. Jak przyznają sami autorzy listu, aborcje w Szpitalu imienia Szczeklika nie są naruszeniem prawa."Nie o każdej oferowanej przez nas procedurze medycznej piszemy na naszej stronie internetowej" – odpiera zarzuty dyrektor szpitala Marcin Kuta.
Kontrakt na zabiegi na oddziale ginekologiczno-położniczym w Starym Szpitalu jest przekroczony o 300 tysięcy złotych. Dodatkowe zabiegi nie byłyby więc opłacone przez NFZ.
(Marcin Tumidajski)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:00
100 ml zł dofinansowania dla Małopolskich Linii Dowozowych, w 2026 roku 18 nowych połączeń
-
21:22
Między rozliczeniem a pozorem. Spór o kościelną komisję ds. wykorzystywania seksualnego
-
19:51
Krakowski sąd odmawia wpisu hipoteki na nieruchomości Zbigniewa Ziobry
-
19:20
Koniec utrudnień po kolizji czterech samochodów na Zakopiance
-
18:03
Tajemnice Caravaggia i Artemizji Gentileschi
-
17:39
Komu przeszkadzał model pociągu na placu zabaw? Wandale zniszczyli ulubioną zabawkę dzieci w nowym parku
-
17:38
Najlepsze książki nie tylko na Święta- polecają krakowskie księgarki.
-
16:54
Lodowisko w Wadowicach w nowym miejscu i pierwszy raz pod dachem
-
16:22
Spór o majątek i tragedia w gminie Ropa. Biegli zbadają 92-latka
-
16:10
Autoradykalizacja i „solo terrorysta” w Polsce. Co mówi sprawa 19-latka podejrzanego o plan zamachu?
-
15:45
Choinki z pistacji, dzwonki z włóczki - zajrzyj na kiermasz i kup ozdoby od wyjątkowych artystów
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze