Tu powstanie plaża. Fot. B. Maziarz
"Myślałem, że to będzie się działo szybciej. Że przynajmniej od wakacji będzie można odpoczywać na plaży. Niestety tak nie będzie. Jest pewien niedosyt" - przyznaje Radosław Łabno.
Jak wyjaśnia rzecznik prezydenta Tarnowa Daniela Motak projekty wybrane w Budżecie Obywatelskim w 2017 mają zostać zrealizowane w kolejnym roku, bo trzeba je uwzględnić w budżecie. Jak dodaje, na początku 2018 roku rozpoznawano kwestie techniczne, które musiały zostać podane przy poszukiwaniu wykonawcy projektu. W marcu magistrat rozesłał zapytania ofertowe do trzech firm, a w kwietniu podpisał umowę z najtańszą.
Rzecznik prezydenta podkreśla, że przygotowana koncepcja została przedstawiona pomysłodawcy utworzenia plaży. Teraz urzędnicy szukają rzeczoznawcy, który przygotuje operat wodno-prawny. "To jest jeden z niezbędnych elementów projektu, ponieważ ta inwestycja znajduje się na obszarze zagrożonym powodzią. Jest to również konieczne ze względu na uzgodnienia, jakie będziemy musieli przeprowadzić ze spółką Wody Polskie" - wyjaśnia rzecznik prezydenta Tarnowa.
Zdaniem autora projektu Radosława Łabno zagrożenie powodziowe po wybudowaniu zbiornika retencyjnego w Skrzyszowie zmaleje. "Trzeba jednak wykonać operat wodno-prawny. Razem z uzgodnieniem z Wodami Polskim wydłuży to sprawę o kilka miesięcy" - przyznaje Radosław Łabno.
Na brzegu Wątoku w okolicach ulicy Burtniczej i Południowej mają powstać dwie plaże o łącznej powierzchni 15 arów. 25 leżaków, dwie wiaty do przebrania się oraz schronienia przed wiatrem, zejście do wody, w której jednak nie będzie się można kąpać, a powyżej plaży promenada. Plaże od szpecących garaży ma oddzielać aranżacja z zieleni.
Radosław Łabno ma nadzieję, że plaża już bez przeszkód zostanie urządzona w 2019 roku. Autor projektu przekonuje, że okoliczni mieszkańcy, kąpali się, opalali się i wypoczywali w tym miejscu już 40 lat temu. "W dzielnicy Grabówka nie ma terenów zielonych, mieszka tutaj kilka tysięcy ludzi, a dostęp w ciągu kilku minut spaceru ma kolejnych pięć tysięcy osób. Mamy Wątok, możemy wykorzystać już to co było zrobione w latach 70., czyli takie urządzone trasy nad Wątokiem. I to stosunkowo niedużym kosztem niespełna pół miliona złotych, który wydaje się naprawdę niewielki przy podobnych przedsięwzięciach w innych miastach na większych zresztą rzekach. Jak Wisła dla Krakowa, tym mniej więcej jest Wątok dla centrum Tarnowa".
Radosław Łabno myśli już także o swoistej kontynuacji pomysłu urządzenia plaży nad Wątokiem. Do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego zgłosił projekt budowy bulwarów po drugiej stronie rzeki - od kładki przy ulicy Burtniczej do ulicy Mostowej.
Spośród 5 projektów wybranych w Budżecie Obywatelskim do realizacji w 2018 roku prowadzona jest kolejna edycja Międzyosiedlowych Centrów Aktywności Senioralnej. Przygotowano projekt renowacji fontanny w Parku Sanguszków. Miasto uzgadnia i przygotowuje projekty Strefy Rekreacji Terlikówka, plaży nad Wątokiem oraz inwestycji drogowych na osiedlu Strusina. "Jeżeli uda się szybko rozstrzygnąć przetargi, zagrożenia dla terminu wykonania tych zadań, który mija wraz z końcem roku, raczej nie będzie, bo same prace budowlane czy remontowe nie są szczególnie skomplikowane czy czasochłonne" - przekonuje rzecznik prezydenta Tarnowa Daniela Motak.
(Bartek Maziarz/ew)