Henryk Słomka - Narożański był wiceprezydentem Tarnowa w latach 1990-1994, a później nieprzerwanie od 2006 roku. Wtedy był to efekt koalicji Platformy Obywatelskiej, do której należy, ze stowarzyszeniem TARNOWANIE prezydenta Ryszarda Ścigały. Jako wiceprezydent Tarnowa był odpowiedzialny za inwestycje. Właśnie tego nie mogą mu zapomnieć radni Prawa i Sprawiedliwości czy też Marek Ciesielczyk ze stowarzyszenia OBURZENI, wypominając na każdym kroku feralny remont ulicy Krakowskiej, ale przede wszystkim też budowę łącznika z autostradą, przy którym miało dojść do zmowy przetargowej.
Dlatego radni PiS, którzy mają większość w tarnowskiej radzie, od dawna domagali się rozliczenia jego pracy. Po aresztowaniu prezydenta Ścigały w 2013 roku, Henryk Słomka - Narożański kierował miastem do wyborów samorządowych 2014 roku. W tym czasie PO zerwało koalicję ze stowarzyszeniem TARNOWANIE, a wiceprezydent zaczął przekonywać, że o wielu sprawach nie wiedział i był od nich odsuwany.
Zdaniem radnego Jacka Łabno "prezydent nie przyzna się, że obecność przy jego boku pana Słomki - Narożańskiego była błędem czy pomyłką i będzie prezentował na zewnątrz jakieś zastępcze argumenty". "To decyzja dobra, ale spóźniona o 1,5 roku" - dodaje. Według radnego klubu PiS, dymisja wiceprezydenta nie jest jedynie efektem apeli radnych. "Myślę, że zaszły okoliczności, które są na razie poufne, ale wcześniej czy później wyjdą na jaw" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Jacek Łabno.
Obejmujący stanowisko w 2014 roku prezydent Roman Ciepiela pozostawił go na stanowisku swojego zastępcy, ale odsunął od inwestycji. Henryk Słomka - Narożański był od tego czasu odpowiedzialny za geodezję, urbanistykę oraz architekturę.
Prezydenta Roman Ciepiela nie chce komentować tej decyzji. Odsyła jedynie do oficjalnego komunikatu, z którego wynika, że zmiany są podyktowane względami organizacyjnymi. Magistrat tłumaczy tą decyzję względami praktycznymi, bo wraz ze zmiana personalną zmieniono także zakres zadań poszczególnych wydziałów urzędu. "Powodem jest chęć wzmocnienia dwóch obszarów działalnosci samorządu.Chodzi o orzwój gospodarczy, sparcie dla inwestorów. Druga rzecz to wzmocnienie infrastruktury miejskiej: drogowej i sportowej" - mówi Grzegorz Pulit, pełnomocnik prezydenta do spraw komunikacji społecznej. Miałoby chodzić o to, żeby np. przedsiębiorca załatwił swoje sprawy u jednego wiceprezydenta, a nie u dwóch jak do tej pory. Dlatego opowiedzialny za tą sferę Piotr Augstyński będzie nadzorował teraz także m.in. wydział geodezji, który podlegał pod wiceprezydenta Henryka Słomkę - Narożańskiego.
Słomkę - Narożańskiego na stanowisku wiceprezydenta zastąpi Jadwiga Stankiewicz, dotychczasowy pełnomocnik ds. gospodarki komunalnej. Teraz będzie zastępcą prezydenta ds. infrastruktury miejskiej.
Dla przewodniczącego rady miasta Kazimierza Koprowskiego z PiSu odwołanie wiceprezydenta Henryka Słomki - Narożańskiego nie jest zaskoczeniem. "Lepiej późno niż wcale" - przyznał Radiu Kraków przewodniczący tarnowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Radni PiS otwarcie krytykowali prezydenta Ciepielę za liczbę doradców, którymi się otacza. Dlatego decyzję o zwolnieniu Henryka Słomiki - Narożańskiego, a także rezygnacje z funkcji pełnomocnika ds. kultury (Krystyna Latała odchodzi na emeryturę) oraz ds. gospodarki komunalnej niektórzy radni odbierają jako ukłon przed zbliżającym się absolutorium. "Być może prezydent chce pokazać wolę porządkowania spraw" - zastanawia się Koprowski.