- A
- A
- A
Ekstraklasa nie dla Termalici
Piłkarze Termalici Bruk Bet Nieciecza przegrali czwarty mecz z rzędu tym razem z Kolejarzem Stróże 1:2 i tym samym na własne życzenie zaprzepaścili szansę na awans do ekstraklasy.Po wielkich nadziejach malutkiej Niecieczy na awans do piłkarskiej ekstraklasy, pozostał smutek i spory niesmak. Piłkarze Termalici przegrywając z Kolejarzem Stróże 1:2 zaprzepaścili szansę na awans. Nie wszyscy kibice Teramlici jednak rozpaczają z tego powodu - wiedzą, że po awansie najprawdopodobniej ich pupile graliby poza Niecieczą. Stadion musiałby zostać dostosowany do wymogów licencyjnych, a to mogłoby sporo potrwać. Dlatego zdaniem niektórych kibiców z Niecieczy, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Prezes głównego sponsora zespołu Krzysztof Witkowski przyznał Radiu Kraków, że awans byłby sporym wyzwaniem dla klubu - "W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o naszym stadionie i nie spełnianiu przez klub warunków licencyjnych na grę w ekstraklasie", ale jak jednocześnie zaznaczył nie było to ważniejsze od aspektów czysto sportowych - "To są oczywiście ważne argumenty, niemniej jednak najważniejszą i podstawową sprawą był wynik na boisku. Piłkarze wiedzieli o tym, mieli wsparcie i bardzo dobre warunki więc wydaje mi się, że sprawa była jasna i czytelna. Po prostu nie zdołaliśmy awansować, przyczyny na dzisiaj są trudne do określenia. Będziemy to dokładnie analizować". Powiedział Radiu Kraków, prezes głównego sponsora zespołu Termalici Brukt Betu Nieciecza, Krzysztof Witkowski.
Tymczasem dzięki wygranej nad Termalicą szanse na awans utrzymali piłkarze Kolejarza Stróże. Muszą jednak wygrać ostatni mecz za tydzień, a ich rywale pogubić punkty, a to będzie trudne, ale jak to w piłce bywa - nie niemożliwe.
(Bartek Maziarz)
Prezes głównego sponsora zespołu Krzysztof Witkowski przyznał Radiu Kraków, że awans byłby sporym wyzwaniem dla klubu - "W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o naszym stadionie i nie spełnianiu przez klub warunków licencyjnych na grę w ekstraklasie", ale jak jednocześnie zaznaczył nie było to ważniejsze od aspektów czysto sportowych - "To są oczywiście ważne argumenty, niemniej jednak najważniejszą i podstawową sprawą był wynik na boisku. Piłkarze wiedzieli o tym, mieli wsparcie i bardzo dobre warunki więc wydaje mi się, że sprawa była jasna i czytelna. Po prostu nie zdołaliśmy awansować, przyczyny na dzisiaj są trudne do określenia. Będziemy to dokładnie analizować". Powiedział Radiu Kraków, prezes głównego sponsora zespołu Termalici Brukt Betu Nieciecza, Krzysztof Witkowski.
Tymczasem dzięki wygranej nad Termalicą szanse na awans utrzymali piłkarze Kolejarza Stróże. Muszą jednak wygrać ostatni mecz za tydzień, a ich rywale pogubić punkty, a to będzie trudne, ale jak to w piłce bywa - nie niemożliwe.
(Bartek Maziarz)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:42
Jacek Hudyma pozostaje starostą tarnowskim. Wniosek opozycji odrzucony
-
20:22
Dwa nowe węzły na Zakopiance dopiero po nowym roku
-
20:17
TCS - Tomasiak 14. po dyskwalifikacji Zajca, Słoweniec Prevc wygrał w Oberstdorfie
-
18:37
To będzie kluczowe pół roku dla przyszłości Grupy Azoty. Frustracja wśród pracowników coraz większa
-
16:52
Od wieńczarek do współczesności. Co dziś zostało z tradycji krakowskich kwiaciarek?
-
16:20
Protest krakowskich kwiaciarek. Wyjaśniają powód zerwania ze stuletnią tradycją
-
15:54
Negocjacje pokojowe Trumpa widziane z Kijowa. „Nie ma tu wiary w szybki koniec wojny”
-
15:07
SCT w Krakowie dzieli mieszkańców: „Blade Runners” w sieci, miasto ostrzega przed konsekwencjami
-
14:43
Dziecko nie jest małym dorosłym. Świat widziany oczami dziecka
-
14:41
Zamiast konnych elekryczne? Aktywiści domagali się likwidacji dorożek konnych w Krakowie
-
13:27
Zaatakowali prezesa klubu. Jest akt oskarżenia wobec pseudokibiców Sandecji
-
13:04
Myślenice kolejnym miastem, które wprowadziło nocną prohibicję
-
10:45
Kraków Izabeli Okręglickiej - odc. IV - potrawy wigilijne
-
11:10
Slow jogging – małe kroki, wielkie zmiany
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze