- Deklarowałem gotowość do rozwiązania umowy pod koniec sezonu, ale w tym momencie nie widzę potrzeby formalnego podpisywania wypowiedzenia przez nas - mówi Łukasz Sady, prezes Unii Tarnów – Nie czynię tego formalnie z kilku powodów. Chodzi o to, że potrzebuję miec więcej konkretów co do przyszłości tej modernizacji i co do przyszłości klubu na zmodernizowanym stadionie.
Jak dodał w rozmowie z Radiem Kraków prezes Unii Tarnów, w jego opinii brak prawa własności do stadionu nie blokuje możliwości wykonania remontu. Sady poprosił prezydenta Tarnowa o pisemne wyjaśnienia w tej sprawie.
Marcin Golec/wm