Przypomnijmy, jeszcze przed wakacjami doszło do spotkania magistrackich urzędników z tarnowianiami, którzy otwarcie wyrażali swój sprzeciw. Tymczasem po kilku miesiącach - Krzysztof Madej z tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji jest dobrej myśli.
"To spotkanie było potrzebne i pokazało, że większość mieszkańców chce tej inwestycji. Nie wszyscy są zadowoleni, uważają, że ta droga będzie poprowadzona zbyt blisko ich posesji. Nie ma jednak idealnego rozwiązania. To ważna droga w stronę Dębicy, Krosna, Jasła, Sanoka, czyli tzw. wschodnia obwodnica miasta. Zrealizowanie tej inwestycji poprawi warunki jazdy w tym terenie na wiele lat" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Krzysztof Madej.
Zgodnie z planem - nowa ulica Lwowska ma być gotowa w lecie 2017 roku.
(Bartek Maziarz, Marcin Golec/ew)