Pomógł przejeżdżający tamtędy rowerzysta. Widząc co się dzieje, rzucił się na złodzieja, obezwładnił go i zatrzymał do przyjazdu policji.

Mundurowi przejęli 39-latka ujętego przez rowerzystę. Okazało się, że zatrzymany był nietrzeźwy. Po nocy spędzonej „za kratkami” usłyszał zarzut usiłowania kradzieży rozbójniczej.

Grozi za to od roku do 10 lat pozbawienia wolności.