Tarnów nadal może korzystać z tytułu miasta liczącego powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Tu jednak dobre wiadomości się kończą, bo od ubiegłego roku liczba mieszkańców systematycznie spada - od ubiegłego roku zanotowano spadek o około tysiąc osób. Miasto boryka się też z ujemnym przyrostem naturalnym - w 2024 roku urodziło się 584 dzieci, a zmarło 1112 osób. Mamy tez ujemne saldo migracji - czyli rosnącą liczbę osób, które wymeldowują się z miasta. W ubiegłym roku było to 411 osób. Dodatkowo, Tarnów "starzeje się" najszybciej w Małopolsce.
- Mamy taką miarę: mediana wieku. To jest średni wiek, a więc połowa mieszkańców ma mniej lat, połowa ma więcej i ta mediana w Tarnowie wynosi 47 lat. Dla powiatu tarnowskiego jest 42 lata, czyli generalnie mieszkańcy Tarnowa są najstarsi w całym województwie - mówi Danuta Kalista, kierownik tarnowskiego oddziału Urzedu Statystycznego.
Dane nie są tez optymistyczne jeśli chodzi o powiat tarnowski. Tam też liczba ludności maleje, bo w powiecie mieszka teraz 197,1 tyś. osób. Przyrost naturalny także jest ujemny ale saldo migracji dodatnie.
Prognozy dla Tarnowa są niekorzystne - GUS przewiduje, że w 2060 roku w Tarnowie liczba ludności może wynieść niewiele ponad 62 tysiące osób.
Prezydent Tarnowa: musimy zainteresować prywatnych inwestorów
Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny, w rozmowie z Radiem Kraków podkreśla, że sytuacja jest zła ale i tak nie najgorsza na tle innych miast w Polsce. Ujemny przyrost naturalny to w jego ocenie też zmiana kulturowa. Kwaśny podkreśla jednak, że miasto chce zwalczyć o młodych.
- O tych, którzy skończyli studia, którzy zastanawiają się, czy kupić sobie mieszkanie w Krakowie, wziąć kredyt na 30 lat i nie robić nic innego, tylko pracować na te raty kredytu. Chodzi o to żeby zainteresować tych ludzi tym, że w Tarnowie można kupić mieszkanie o połowę taniej, w dobrej lokalizacji. W razie czego pociąg do Krakowa jedzie 40 parę minut, to nieraz jest szybciej niż dojazd z niejednej dzielnicy Krakowa samochodem i pokazać, że tu w Tarnowie mamy żłobki, do których nie trzeba czekać, mamy przedszkola - wyliczał.
Prezydent Tarnowa liczy także na to że prywatni inwestorzy zainteresują się miastem w kontekście budowy tu osiedli mieszkaniowych.