Od piątku do poniedziałkowego wieczora w Małopolsce doszło do 18 wypadków, w wyniku których rannch zostało 27 osób. Jedna osoba zginęła. Policjanci zatrzymali w tym czasie około 50 nietrzeżwych kierowców, odnotowano też kilkadziesiąt kolizji.
- Te dane nas cieszą. Czasami podczas weekendów świątecznych pijanych kierowców zatrzymujemy nawet kilkakrotnie więcej" - mówi Janusz Nowobilski z małopolskiej drogówki.
Policja jednak jeszcze nie kończy swojej pracy. We wtorek przez cały dzień funkcjonariusze będą prowadzić wzmożone kontrole. Policjanci nie ukrywają, że na ich celowniku będą przede wszystkim "wczorajsi" kierowcy, którzy będą wracać ze świąt na podwójnym gazie.
A tak dokładnie wyglądała w poniedziałek sytuacja drogowa w regionie:
22.07 zakończyły się utrudnienia na Zakopiance w Gaju
20.41 na Zakopiance, w Gaju na jezdni w kierunku Myślenic, zderzyły się ze sobą 3 samochody w wyniku czego ranna została jedna osoba. Zablokowany jest jeden pas ruchu.
19.45 koniec utrudnień w Warzeńczycach.
19.05: potrącenie pieszego na drodze krajowej 79 (Kraków-Sandomierz) w Warzeńczycach. 30-latek jest ranny, ale przytomny. W tej chwili zajmują się nim sanitariusze z pogotowia ratunkowego. Na prośbę policji, która bada przyczyny wypadku, droga została zablokowana w obu kierunkach na ok. godzinę. Na miejscu tworzą się coraz większe korki.
17.15: wypadek na skrzyżowaniu Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Wielkopolskich i Śląskich. Zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe, w wyniku czego jedna osoba została ranna. Jak informuje dyżurny krakowskiej drogówki, oba auta zostały zepchnięte na pobocze, więc nie ma dużych utrudnień w tym miejscu.
16.40: utrudnienia mogą czekać na kierowców na trasie między Tyliczem a Krynicą. Drzewa łamią się pod naporem śniegu i opadają na jezdnię. Jak informują strażacy, droga może być w tym miejscu chwilowo zablokowana. Przy usuwaniu powalonych na drogę drzew strażacy intensywnie pracowali w Krynicy już tej nocy. Przed północą 3-metrowe drzewo spadło na drogę wojewódzką nr 971 całkowicie blokując przejazd do Nowego Sącza.
15.40: na małopolskich drogach w tej chwili bardzo spokojnie. Jak informują dyżurni policji, straży pożarnej i komisariatu autostradowego w tej chwili po wszystkich krakowskich ulicach i głównych trasach małopolski jeździ się bez problemu. Nie ma także dużych korków; np. licznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pokazuje, że w tej chwili odcinek Kraków-Zakopane można pokonać w niecałe półtorej godziny. Bez przeszkód kursuje także krakowska komunikacja miejska. Jak poinformował nas dyżurny MPK - wszystkie autobusy i tramwaje jeżdżą wg rozkładowych godzin.
13.20: Dyżurny Komisariatu Autostradowego w Krakowie: Na obwodnicy Krakowa jest w tej chwili bardzo spokojnie. Nie ma wypadków, kolizji ani innych utrudnień.
13.10: DK7/ Zakopianka/ Jawornik: Koniec utrudnień związanych z dachowaniem samochodu. Oba pasy są już przejezdne
12.30: utrudnienia na Zakopiance. Na wysokości Jawornika, na jezdni w kierunku Krakowa, dachował samochód osobowy. W wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny, ale kierowców podróżujących trasą z Zakopanego do Krakowa przez najbliższe kiladziesiąt minut czekają utrudnienia. Z ruchu wyłączony jest prawy pas ruchu, ponieważ służby wyciągaja z rowu rozbite auto oraz usuwają ziemie, która znalazła się na jezdni.
Na krakowskim odcinku autostrady A4 na jezdni w kierunku Tarnowa, tuż przy węźle Bieżanowskim zderzyły się trzy samochody. Na szczęście nikt nie został ranny.
Czekamy na informacje od Państwa na bezpłatny numer SMS 4080
Od Wigilii na polskich drogach zginęło siedem osób a sto trzydzieści siedem zostało rannych. Aspirant Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji dodał, że zatrzymano kilkuset nietrzeźwych kierowców. Są to lepsze dane niż podczas zeszłorocznych świąt.
Grzegorz Krzywak, Marta Tyka, Karol Surówka, IAR,jgk