Tymczasem tarnowscy sędziowie zachęcają młodzież szkolną do poznawania z bliska pracy wymiaru sprawiedliwości. Co roku z takiej możliwości korzysta około 20 grup. W planach jest oprowadzanie po budynku sądu i udział w symulowanej rozprawie sądowej. Ciekawe, czy tylko ja dostrzegam dyskretny, acz złośliwy uśmiech ironii łączący obie te sprawy?
A w Krakowie słynna już aplikacja, która ma wskazywać wolne miejsce parkingowe, podobno zacznie działać w czerwcu. Tak czy inaczej będzie to tylko wersja testowa, dla czterech ulic, która miała zacząć działać od początku roku ale - "niedałosię". Ponieważ wcale nie jestem przekonany czy w czerwcu będzie nagle "dałosię" - proponuję Państwu łamigłówkę logiczną, do której nie potrzeba aplikacji tylko trochę wyobraźni i znajomości realiów parkowania. A oto pytanie: jak daleko od planowanego postoju należy włączyć aplikację, żeby po dojechaniu na miejsce wskazywane jako wolne - to miejsce nadal było wolne?