Uwaga sympatyków piłki nożnej w Małopolsce zwrócona będzie dziś na Niecieczę. Tam bowiem dojedzie do starcia lidera rozgrywek o mistrzostwo FORTUNA 1.ligi – Brukbetu Termaliki z wiceliderem – Łódzkim Klubem Sportowym. Przed tymi zawodami zespół z Niecieczy ma trzy punkty przewagi nad łodzianami, przy czym ma rozegrany jeden mecz mniej. „Słonie” w tym sezonie przegrały tylko jedno z 14. spotkań. Podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego mogą się poszczycić najsolidniejszą obroną. Mają na koncie tylko sześć straconych goli. Z drugiej strony – ich dzisiejsi rywale są najskuteczniejszą drużyną na zapleczu ekstraklasy. W 15. meczach ŁKS strzelił 36 bramek. W dodatku gospodarze dzisiejszego spotkania jeszcze nie wygrali z ŁKS. W dotychczasowych czterech konfrontacjach o ligowe punkty dwa razy wygrywali łodzianie, dwa razy zawody kończyły się remisem. Spodziewać się można bardzo ciekawego widowiska. Brukbet Termalika przystąpi do tych zawodów na pewno z pewnym „bonusem” natury psychologicznej. W zespole ŁKS-u przeprowadzono ostatnio badania na obecność koronawirusa, które dały wyniki pozytywne u sześciu zawodników. W dodatku – na ławce trenerskiej zabraknie Wojciecha Stawowego, który musi odpokutować za czerwona kartką, którą ujrzał w poprzednim meczu. Wszystko rozstrzygnie się jednak na boisku. Początek meczu o 12:40.

TK/RK