Nie brakowało emocji na żużlowym torze w Tarnowie w niedzielny wieczór. Unia podejmowała Orła Łódź i zaczęła spotkanie nieźle - od dwóch biegów wygranych po 4:2. Kryzys Jaskółek przyszedł jednak między piątym a dziewiątym biegiem. Tam za każdym razem lepsi byli goście. Raz wygrali nawet 5:0, bowiem w siódmym biegu upadł Ljung, natomiast w powtórce za spowodowanie upadku Andersena wykluczony został Michelsen. Po dziewięciu biegach Orzeł wygrywał 31:22. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Unia zbliżyła się na dystans jednego punktu po 12. biegu (35:36), a później już nie przegrała, dwukrotnie wygrywając 5:1.

Nie brakowało więc w Tarnowie emocji, a starcie zakończyło się wygraną Unii w stosunku 48:41. Po stronie Jaskółek 13 punktów zanotował Kenneth Bjerre. Po zakończeniu spotkania Artur Mroczka otrzymał natomiast czerwoną kartkę za zbyt ostrą jazdę i zabraknie go w czwartkowym spotkaniu z Lokomotivem Daugavpils.

Grupa Azoty Unia Tarnów - Orzeł Łódź 48:41

AD