Spotkanie trwało godzinę i 40 minut. Pierwotnie pojedynek miał się odbyć w środę, ale z powodu deszczu został przełożony na kolejny dzień.

Obie zawodniczki zanotowały po jednym asie i po jednym błędzie serwisowym. W pierwszym secie - przy stanie 5:5 - Wozniacki wygrała gema przy serwisie Radwańskiej, następnie przy swoim i całą partię 7:5.

Drugi set zaczął się od kolejnych dwóch wygranych gemów przez Dunkę, która w całej partii ani razu nie dała się "przełamać" rywalce. Sama z kolei, gdy prowadziła 5:3, wygrała gema przy serwisie Polki, wykorzystując już pierwszą piłkę meczową.

To był 16. mecz tych tenisistek. Korzystniejszy bilans ma 18. w światowym rankingu Wozniacki, która zwyciężyła dziesięć razy. Sklasyfikowana o 12 pozycji wyżej Polka była górą w dwóch poprzednich konfrontacjach.

Radwańska na otwarcie w Dausze miała tzw. wolny los. Wozniacki pokonała w pierwszej rundzie Holenderkę Kiki Bertens 6:2, 6:3.

"Nasze mecze są zawsze zacięte. Nigdy nie wiadomo, ile potrwają" - przyznała Wozniacki po zwycięstwie nad Radwańską.

Rywalką Dunki polskiego pochodzenia w 1/8 finału będzie Amerykanka Lauren Davis.

Rok wcześniej Radwańska dotarła w Dausze do półfinału (wówczas turniej miał wyższą rangę i znacznie większą pulę nagród).

W obecnym sezonie najlepsza polska tenisistka doznała czwartej porażki - wcześniej z Amerykanką Alison Riske w ćwierćfinale w Shenzen, z Brytyjką Johanną Kontą w finale w Sydney i z Chorwatką Mirjaną Lucic-Baroni w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne.

Wynik meczu 2. rundy (1/8 finału):

Caroline Wozniacki (Dania) - Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 7:5, 6:3.

PAP/KN