Ostatecznie jednak działacze beniaminka ekstraklasy dogadali się z władzami Mielca oraz miejscową Stalą, z którymi od dawna rozmawiali. "To ukłon w stronę naszych kibiców". - wyjaśnia rzecznik Termaliki Bruk - Bet Andrzej Mizera - "Do Mielca mają bliżej niż do Krakowa. To też ukłon w kierunku kibiców z Mielca i Podkarpacia. Kraków jest nasycony piłką nożną. Dla nich trzecia drużyna nie byłaby wabikiem. W Mielcu frekwencja może być ciekawa, a z drugiej strony może Ci ludzie będą później przyjeżdżali do Niecieczy" - dodaje Mizera.

Pokazują to mecze II ligowej Stali Mielec, które w poprzednim sezonie przyciągały średnio prawie 3 tysiące widzów. Termalica chce zagrać na niedawno przebudowanym stadionie w Mielcu sierpniowe spotkania z Zagłębiem Lubin, Górnikiem Zabrze oraz Lechem Poznań.

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)