Panczenista napisał na Facebooku, że liczy na jak najszybszy powrót do domu.

 

"Mój stan jest stabilny, ale dostałem kilku dosyć poważnych obrażeń. Mam przebite płuco, złamanych siedem żeber i, co najgorsze, złamany bark, który będzie wymagał operacji. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni mój stan się poprawi i będę mógł bezpiecznie przetransportować się do Warszawy, gdzie zostanie przeprowadzona operacja, a później rozpocznę rehabilitację. Wszystko to oznacza oczywiście przerwę w treningach, ale mam nadzieję, że wrócę jeszcze do pełnej sprawności w tym sezonie. Jestem pod dobrą opieką i otoczony bliskimi. Będzie dobrze! Jest to niestety nieodłączna cześć sportu wyczynowego" - ocenił.

 

Konrad Niedźwiedzki jest brązowym medalistą igrzysk olimpijskich 2014 i mistrzostw świata 2013 w jeździe drużynowej. W minionym sezonie był 10. w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na 1500 m.

 

 

PAP/bp