Chemik Police, a więc obrończynie tytułu, jak dotąd nie przegrały jeszcze w tym sezonie nawet seta. Na taki bilans złożyło się między innymi zwycięstwo z inną drużyną z naszego regionu - Treflem Proximą Kraków. W meczu z Muszynianką już pierwszy set zakończył się niespodzianką. To przyjezdne okazały się w nim lepsze, wygrywając 26:24. Wielkie emocje przyniósł też set drugi. Pierwszą piłkę setową miejscowe miały przy 24:23, drugą przy 25:24, natomiast 26. punkt jako pierwsze zdobyły zawodniczki z Muszyny. Skończyło się jednak na 28:26 dla Chemika. Emocji na hali w Policach jednak nie brakowało. Przełomowy był niestety trzeci set. Tam miejscowe wygrały 25:19 i przed czwartą partią ustawiły się w korzystnej pozycji. Szybko z niej skorzystały. Czwarty set był jednocześnie ostatnim. Chemik wykorzystał już pierwszą piłkę meczową i wygrał 25:21.
Trzeba powiedzieć, że siatkarki z Muszyny postawiły Chemikowi poprzeczkę wyżej, aniżeli wcześniejsze rywalki Mistrzyń. Dwa pierwsze sety były niezwykle wyrównane, a dopiero czwarta i piąta partia pokazała wyższość Chemika nad Muszynianką.
Chemik Police - Polski Cukier Muszynianka 3:1 (24:26, 28:26, 25:19, 25:21)
AD