To musiało się tak skończyć. Utracone zwycięstwo w ostatnich sekundach derbowego spotkania przy Reymonta z Wisłą i porażka w Opolu z Odrą 0:2 sprawiły, że właściciel Wieczystej pożegnał się z dotychczasowym szkoleniowcem Przemysławem Cecherzem. To zresztą nie pierwsze rozstanie z tym trenerem, który wcześniej bliski był wprowadzenia drużyny do pierwszoligowych rozgrywek, ale na finiszu w decydujących meczach zastąpił go Sławomir Peszko.
Teraz kandydatura wiceprezesa Peszki raczej w grę nie wchodzi. Kto może być więc nowym szkoleniowcem Wieczystej? Ruszyła giełda z nazwiskami, najczęściej pojawiają się na niej trenerzy z dawnych kręgów krakowskiej Wisły, dawnych szkoleniowców Białej Gwiazdy. No bo przecież Wojciech Kwiecień to znany fan Białej Gwiazdy.
W zakulisowych dyskusjach najczęściej pojawia się nazwisko Kazimierza Moskala, wymieniany jest też Dan Petrescu, obaj prowadzili kiedyś krakowską Wisłę, a to mogłoby stanowić mocny argument. W ostatnich godzinach na giełdzie pojawiło się też nazwisko Dariusza Banasika, który wprowadzał zespół Radomiaka do piłkarskiej ekstraklasy, który od dłuższego czasu pozostaje bezrobotny. Natomiast gdyby Wojciech Kwiecień chciał sięgnąć głębiej do kieszeni i wywołać naprawdę prawdziwy szok na transferowym trenerskim rynku mógłby na przykład zaproponować pracę Adamowi Nawałce lub Maciejowi Skorży. Zwłaszcza kandydatura Adama Nawałki byłaby bardzo interesująca, wręcz intrygująca.
Tak czy inaczej decyzje muszą być podjęte chyba w najbliższych godzinach, bo przecież kolejny mecz rozegrany zostanie wprawdzie za dwa tygodnie, rywalem będzie GKS Tychy, ale do tego spotkania trzeba będzie się dobrze przygotować. A prawdziwym gwiazdozbiorem Wieczystej trzeba będzie umiejętnie pokierować w walce o awans.