Kolejny mecz polskich hokeistów w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Budapeszcie i znów dobry wynik biało-czerwonych. W piątek polscy hokeiści pokonali Litwę 9:1 (2:0, 5:0, 2:1). W czwartek Polacy pokonali Estonię 6:2. A w niedzielę biało-czerwoni w decydującym spotkaniu zmierzą się z Węgrami. Awans zdobędzie tylko zwycięzca.

Polacy tylko przez kwadrans mieli problem z pokonaniem grającego na co dzień w lidze szwedzkiej bramkarza Litwinów. W końcówce pierwszej tercji sygnał do ataku dał najlepiej spisujący się w tym turnieju atak Aron Chmielewski - Grzegorz Pasiut - Mikołaj Łopuski strzelając dwa gole. To był dopiero początek. Bardzo skutecznie grający Polacy w drugiej dorzucili kolejnych pięć trafień, a w trzeciej jeszcze dwie i zwyciężyli zdecydowanie.

W drugim piątkowym meczu drugą wygraną w turnieju zanotowali też gospodarze: Węgrzy - po 4:0 w Litwą - zwyciężyli Estonię 7:1. Niedzielny mecz Węgry - Polska zostanie rozegrany o 18.00.

Polska - Litwa 9:1 (2:0, 5:0, 2:1).

Bramki: dla Polski - Grzegorz Pasiut (16), Aron Chmielewski (18), Krzysztof Zapała (21, 41), Maciej Urbanowicz (24), Krystian Dziubiński (26, 40), Tomasz Malasiński (38), Mateusz Bepierszcz (53); dla Litwy - Daniel Bogdziul (56).

Strzały: Polska - 56; Litwa - 39. Kary: Polska - 10 minut; Litwa - 10.

Polska - Estonia 6:2 (3:0, 2:1, 1:1).

Bramki: dla Polski - Patryk Wronka (2), Aron Chmielewski (15), Kacper Guzik (19), Mateusz Bepierszcz (22), Marcin Kolusz (24), Mateusz Rompkowski (46); dla Estonii - Aleksandr Petrov (21, 44).

Strzały: Polska - 64; Estonia - 16. Kary: Polska - 4 minuty; Estonia - 6.

Do kolejnej rundy awansuje tylko najlepszy zespół. Analogiczne turnieje odbywają się w Cortinie (Włochy, Wielka Brytania, Holandia, Serbia) oraz w Sapporo (Japonia, Ukraina, Chorwacja, Rumunia).

Jeśli podopieczni trenera Jacka Płachty będą najlepsi w Budapeszcie, to w decydującej fazie kwalifikacji prawdopodobnie zmierzą się z Białorusią, Słowenią i Danią. W PyeongChang w 2108 roku zagrają zwycięzcy trzech takich turniejów.

Grupy turnieju olimpijskiego rozlosowano już wcześniej. W A los skojarzył Koreę Południową, Kanadę, Czechy i Szwajcarię. W grupie B znalazły się zespoły Rosji, Stanów Zjednoczonych i Słowacji. Stawkę uzupełni najniżej notowany w rankingu IIHF zwycięzca jednego z trzech turniejów kwalifikacyjnych. Do grupy C trafiły ekipy Szwecji oraz Finlandii. Dołączą do nich dwaj pozostali kwalifikanci.

Marek Solecki/RK/PAP