Były już dwie takie kolejki (trzecia i czwarta) w tym sezonie, w których małopolskie zespoły w PKO Banl Polski ekstraklasie piłkarskiej nie notowały żadnych zysków punktowych. Po piątkowych wpadkach Bruk-Betu Termaliki Nieciecza i Wisły Kraków, w sobotę Cracovia przystępowała do meczu w Szczecinie w roli zespołu ratującego honor małopolskiej piłki. Początek zawodów sugerował, że mocno sobie do serca wzięli krakowianie tę rolę. Już w 2. minucie w sytuacji sąm na sam z Dante Sttipicą znalazł się Kamil Ogorzały, ale chorwacki bramkarz gospodarzy wykazał się większym doświadczeniem i... głową bronił w trudnej dla siebie sytuacji. Gospodarze mieli więcej szczęścia w 24 minucie, kiedy to idealne podanie z lewej strony boiska przyjął a głowę 17-letni Kacper Kozłowski i wpakował piłkę do siatki obok bezradnego Lukasa Hriosso. Przed przerwą jeszcze Cracovię ratowała poprzeczka, która ”ostemplował” Michał Kucharczyk. W drugiej połowie znów więcej pracy miała obrona Cracovii, choć i brakarz Pogoni nie mógł narzekać na brak zajęć. Raz jednak był bezradny, gdy pokonał go wprowadzony kilka chwil wcześniej na boisko 19-letni Jakub Myszor wymusił niefortunną interwencję Rafała Kurzawy, który pomógł Cracovii samobójczym uderzeniem. Polscy nastolatkowie dziś w rolach głównych w Szczecinie! W końcówce zawodów piłkarze obu stron nie wytrzymali napięcia nerwowego, doszło do przepychanek, starć nie mających nic wspólnego z piłką nożną. Stąd rekordowa liczba żółtych kartoników, po które sięgał arbiter.
Pogoń Szczecin – Cracovia 1:1 (1:0) Bramki: Bramki: 1:0 - 24' Kozłowski, 1:1 – 78' Kurzawa (sam.)
Pogoń Szczecin: Stipica – Stolarski, Triantafyllopoulos (żk), Malec, Mata – D. Dąbrowski (żk)– Kozłowski (żk) (60. Grosicki), Kurzawa (82. Kowalczyk), Drygas (60. Żurawski), Kucharczyk (ż) (82. Silva) – Parzyszek (78. Zahović).
Cracovia: Hrosso – Rapa, Rodin, Jugas, Pestka (żk)– Hanca (77. Loshaj), Lusiusz (ż) (71. Júnior), Hebo Rasmussen (59. Balaj), Sadiković (77. Knap), Ogorzały (71. Myszor) – van Amersfoort (żk).
Sędziowie: Zbigniew Dobrynin (Łódź).