Sobotni mecz piłkarskiej ekstraklasy Cracovii z Legią Warszawa będzie jednym z kluczowym jeśli chodzi o "rozdział miejsc w górnej części tabeli" - uważa trener krakowian Jacek Zieliński. "Nie ukrywam, że na taki mecz chyba długo czekali kibice, ale i my. Liczymy, że komplet publiczności wspomoże nas dopingiem" - powiedział opiekun "Pasów" podczas konferencji prasowej.
W meczu z liderem nie wystąpią Dariusz Zjawiński (uraz mięśni brzucha) i Paweł Jaroszyński, który dopiero od poniedziałku rozpocznie normalne treningi z drużyną. Będą mogli grać, mający ostatnio kłopoty zdrowotne Miroslav Covilo i Damian Dąbrowski.
„Uwzględniam fakt, że gramy z zespołem, który jeśli chodzi o skład jest najmocniejszy w Polsce. Wiemy o tym, ale gramy u siebie. Mamy swoje atuty. Jednak musimy je wykorzystać i zaskoczyć rywala. Jest w nas żądza rewanżu po porażce w Warszawie 1:3. Poza tym przyjeżdża drużyna, która jest już liderem, trochę inaczej to wygląda gdy graliśmy w Warszawie. To jest podwójna motywacja" - mówił Zieliński.
Trener piłkarzy Legii Stanisław Czerczesow przyznał przed meczem z Cracovią, że rywale nieprzypadkowo zajmują wysokie miejsce w tabeli. Warszawski zespół jest liderem, a "Pasy" plasują się na trzeciej pozycji. Cztery kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego legioniści mają 52 punkty. Wyprzedzają o jeden drużynę Piasta Gliwice i o dziewięć swojego najbliższego rywala: "Na pewno nieprzypadkowo Cracovia znajduje się tak wysoko w tabeli. Mój pierwszy mecz jako szkoleniowca Legii był właśnie przeciwko tej drużynie. Potrafi grać w piłkę. Mam nadzieję, że sobotni mecz spodoba się publiczności" - powiedział Czerczesow podczas spotkania z dziennikarzami.
Trenera Legii nie martwi słabsza ostatnio skuteczność Nemanji Nikolica. Lider klasyfikacji strzelców ekstraklasy (23 gole) nie poprawił swojego dorobku w czterech poprzednich meczach: "Na treningach jest nadal bardzo skuteczny i jestem o niego zupełnie spokojny" - podkreślił Czerczesow.
Początek sobotniego meczu w Krakowie o godz. 18.00, reakcje z tego spotkania w audycji "Sport w Radiu Kraków" na głównej antenie naszego radia, będzie ich można oczywiście słuchać także w sportowym kanale internetowym Radia Kraków dostępnym w smartfonach i tabletach oraz w cyfrowych odbiornikach z DAB+.
PAP/Marek Solecki/RK