Zwłaszcza, że już w lutym planują swoją pierwszą imprezę, czyli coroczny Bieg Walentynkowy.
Stowarzyszenie powstało z myślą o... biegających studentach krakowskich uczelni. "Rzeczywiście, okazało się, że to była nisza, której do tej pory nikt nie wypełnił. Potwierdziło to duże zainteresowanie naszym pomysłem - mówi prezes ITMBW Rafał Oświęcimka - Oczywiście teraz, po latach to się zmieniło. Studenci stali się absolwentami, a dodatkowo dołączyli do nas inni, w różnym wieku. Bo oczywiście do członkostwa zapraszamy wszystkich. Obecnie nasze stowarzyszenie liczy ok. 70 aktywnych członków. Mówię aktywnych, bo osób sympatyzujących z nami jest znacznie, znacznie więcej."
Statuetka do zdobycia
ITMBW w tym roku zamierza kontynuować swoje flagowe projekty. 11. lutego startuje tradycyjny Bieg Walentynkowy, czyli sportowa zabawa dla par i singli. Trasę wyznaczono w Parku Jordana w Krakowie i ma ona oczywiście... kształt serca. Główny dystans to 5 km, ale można też przebiec jedną pętlę, czyli dystans o połowę krótszy. Chodzi bowiem przede wszystkim p dobrą zabawę i... zachęcenie niezdecydowanych do biegania. "Na liście startowej mamy już 1000 osób! - cieszy się prezes towarzyszenia - Limit to 1300, ale i tak jesteśmy zadowoleni, zważywszy, że ten bieg nie ma jakiejś specjalnej promocji. To pokazuje, że impreza jest strzałem w dziesiątkę."
W tym roku organizatorzy przygotowali nową atrakcje dla biegaczy. Każdy, kto weźmie udział we wszystkich zawodach ITMBW, z otrzymanych medali będzie mógł utworzyć... efektowną statuetkę w kształcie buta do biegania! Każdy medal ma inny kształt, a wszystkie po złożeniu tworzą niezwykłą kompozycję. Biegacze to uwielbiają i to z pewnością zmobilizuje ich, aby wystartować przynajmniej w czterech biegach.
Oprócz Biegu Walentynkowego są to także: kwietniowy Biegiem na Bagry, majowy Bieg Swoszowicki i wrześniowy Biegiem na Zakrzówek. Wszystkie trzy powstały z myślą o promowaniu ciekawych i niekoniecznie oczywistych miejsc do rekreacji biegowej w Krakowie.
Blue League, treningi i wieczorne biegi
W tym roku kontynuowane mają być również bezpłatne treningi w różnych dzielnicach Krakowa. "Chcemy to robić, czekamy jeszcze na rozstrzygnięcia konkursów na projekty. Cały czas liczymy na wsparcie Gminy Miejskiej Kraków, która cały czas nam pomaga" - mówi Oświęcimka.
Szykuje się też kolejna edycja comiesięcznych, organizowanych w sezonie lekkoatletycznym zawodów Blue League, które odbywają się na krakowskich i podkrakowskich stadionach lekkoatletycznych.
Uczestnicy mogą poczuć się jak na prawdziwych mityngach startując w biegach na 100, 400 i 1000 metrów, a także w takich konkurencjach jak pchnięcie kulą, skok w dal czy skok wzwyż. Rzadko ma się okazję spróbować, jeśli nie jest się wyczynowym lekkoatletą.
I wreszcie czwartkowe, wieczorne biegi z cyklu I Ty Możesz Biegać Wieczorem. "Spotykamy się co tydzień na bulwarach wiślanych. I biegniemy na 5 lub 10 km, zupełnie za darmo, z profesjonalnym pomiarem czasu. To też jest przydatne, bo nasza aplikacja każdemu zawodnikowi zlicza wszystkie parametry: od średniego tempa po spalone kalorie. To pomaga w treningach - przekonuje Rafał - Nie ma nic gorszego niż przysłowiowa 'samotność długodystansowca', zwłaszcza jak trzeba wykonać dłuższy trening. W grupie biega się zupełnie inaczej."
Wiosna coraz bliżej. Społecznie zaangażowani miłośnicy biegania - nie tylko z ITMBW - znów zamierzają rozruszać Kraków...
SKO