Po 73 latach Tarnów będzie miał swego reprezentanta w najwyższej klasie piłkarskich rozgrywek. Tyle że będzie to ekstraliga kobiet. A to za sprawą drużyny trenowanej i budowanej przez Jacka Ćwika. Dla 54-letniego szkoleniowca to też największy sukces w trenerskiej karierze. Ten awans jest zwieńczeniem kilkuletniej pracy. Rocznikiem wiodącym w drużynie jest rocznik ‘99. Kilka lat temu grał w finałach turnieju „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” i Ćwik postanowił w oparciu o te zawodniczki kształtować drużynę. Okazuje się, że praca od podstaw przynosi efekty. Żal jedynie, że nie mógł być świadkiem chwili awansu prezes Tarnovii Waldemar Urban, który był dobrym duchem tej drużyny, ale został pokonany w kwietniu przez COVID 19.
Tak więc w sezonie 2021/2022 Małopolska będzie reprezentowana w elicie kobiecej piłki przez dwie drużyny. Bo przecież AZS UJ nie musi drżeć o swoją przyszłość w ekstralidze kobiet.
Warto chyba w tym miejscu wspomnieć, że kobieca piłka nożna będzie w tym roku obchodzić swoje stulecie. Pierwsza wzmianka o żeńskiej drużynie futbolistek pojawiła się we wrześniu 1921 roku i poświęcona była zespołowi Towarzystwa Sportowego Unia Poznań. Ale potem na długie lata kobieca piłka trwała w sportowym podziemiu. Zaczęła z niego wychodzić dopiero pod koniec lat 60-tych XX wieku. A wśród drużyn uznawanych za pionierskie - wymieniane są także zespoły z Krakowa: Korona, Garbarnia, Telpod. 50 lat temu krakowskie drużyny brały udział w organizowanym w Rzeszowie turnieju z okazji Dnia Kobiet. A gdy ruszyły oficjalne rozgrywki ligowe (1979), to wkrótce zawodniczki Telpodu Kraków trzykrotnie, rok po roku, meldowały się na podium na koniec sezonu. Krakowskiej drużynie nigdy nie udało się jednak wygrać rywalizacji. Najlepszymi wynikami mogło cieszyć się Podgórze, które dwukrotnie, w 1998 i 1999 roku zdobywało srebrne medale.
Dziś w rozgrywkach piłkarek na szczeblu centralnym występuje 15 małopolskich drużyn. Nazwy niektórych z nich - zapewne niewiele Państwu mówią. Na przykład na zapleczu ekstraklasy występuje zespół Uczniowskiego Klubu Sportowego Trójka Staszkówka Jelna. Jelna, to sołectwo w gminie Gródek nad Dunajcem. Jak podaje wikipedia – liczy niewiele ponad 500 mieszkańców. Jak to możliwe, żeby w takim środowisku funkcjonowała 1-ligowa drużyna? Wojciech Mróz - trener i prezes klubu zarazem wskazuje na hasło, które w Jelnej obowiązuje: Ambicja, Pasja, Sukces. W poprzednim sezonie zespół młodziczek zdobył tytuł wicemistrzyń Polski, dwa lata temu brązowy medal. Wychowanką klubu jest 21-letnia Paulina Tomasiak, już reprezentantka Polski seniorek.
W drugiej lidze kobiet gra zespół Rysy Bukowina Tatrzańska, w gronie trzecioligowych zespołów jest Naprzód z Sobolowa w gminie Łapanów, który swe istnienie zawdzięcza w znacznym stopniu księdzu Stanisławowi Jachymowi, proboszczowi miejscowej parafii. Dzięki ligowej piłce nożnej kobiet można słyszeć o Brzezince, Zabierzowie Bocheńskim. To dla dziewczyn na pewno wielka przygoda i szansa.
Ale jest coś, co powinno chyba niepokoić. Doceniając i szanując ambicje, pasje i dokonania w przeważającej większości młodych i bardzo młodych zawodniczek, chcę skierować pytanie do Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Na jakie wsparcie mogą one liczyć? Czy nie jest to czas najwyższy, aby powstała na przykład klasa sportowa w prowadzonej przez Związek Szkole Mistrzostwa Sportowego? A może podjęłaby się takiego wyzwania druga z działających w Krakowie takich placówek. Ta z Bronowic? Z dumą podkreślająca, że jej absolwentami są Jakub Błaszczykowski, Adam Kokoszka, Paweł i Piotr Brożkowie, Mateusz Klich. Zespół Szkół Mistrzostwa Sportowego działa też w Tarnowie, Tyle że to placówka zakładana przez Unię Tarnów.
Ale może warto otworzyć oczy i dostrzec fakt, że po 73 latach ...
Tadeusz Kwaśniak