W treści SMS-a pojawia się adres strony internetowej, gdzie można znaleźć szczegółowe informacje dotyczące przedłużenia ważności konta. Adres wygląda jak link, a nie można w niego kliknąć tylko dlatego, że w nazwie rządowej domeny autor komunikatu postawił spację. Wiele osób myślało, że to fałszywe wiadomości od oszustów i bało się wpisać adres strony w internecie. Rozwiązanie skrytykował między innymi portal niebezpiecznik.pl piszący o cyberbezpieczeństwie w sieci. Obawy zgłaszają także inni użytkownicy, którzy korzystają z profilu zaufanego
Instytucje rządowe uspokajają, ze to oficjalna kampania. Maciej Górski zastępcą dyrektora Centralnego Ośrodka Informatyki podkreśla, że zdecydowali się na SMS-y, bo z końcem października mija ważność prawie 1/3 profili zaufanych w Polsce. W czasie pandemii ona była automatycznie przedłużana. Teraz trzeba to zrobić samodzielnie:
"Przedłużenie wartości profilu zaufanego jest bardzo proste. Wystarczy zalogować się na stronie pz.gov.pl, w zakładce 'profil zaufany' wybrać 'szczegóły konta', następnie podać kod, który przyjdzie na adres e-mail podany przez użytkownika, następnie kod z narzędzia autoryzacyjnego, na przykład z SMS-a".
- mówi Górski.
Jeśli użytkownik nie przedłuży ważności konta do końca października, będzie musiał założyć je ponownie, wybierając jedną z czterech metod.
"Jest to bankowość elektroniczna, wideoweryfikacja, wykorzystanie dowodu osobistego z warstwą elektroniczną lub potwierdzenie tożsamości w jednej z placówek, są to na przykład oddziały ZUS-u, urzędy gmin, placówki medyczne czy urzędy skarbowe"
- wyjaśnia zastępca dyrektora COI.
Górski podkreśla, ze nie warto czekać. Przedłużenie ważności konta trwa dwie minuty, Zakładanie profilu na nowo jest bardziej czasochłonne.