Na autostradzie A4 nie doszło do wypadków, ale powodem utrudnień jest spore natężenie ruchu. Długa kolejka utrzymuje się przed punktem poboru opłat w Balicach.
Z powodu śliskiej jezdni po opadach śniegu i deszczu ze śniegiem ślisko było na wielu małopolskich drogach.
Na zakopiance w Jaworniku samochód osobowy uderzył w bariery. Jeden pas ruchu w kierunku Krakowa był zablokowany. Tam na szczęście nie było rannych. Do zderzenia dwóch aut doszło też na drodze wojewódzkiej nr 964 w Woli Batorskiej koło Niepołomic. Na trasie nie ma już utrudnień.
Po południu doszło również do kolizji dwóch samochodów na zakopiance w Głogoczowie. Jeden pas ruchu w kierunku Krakowa był zablokowany, ruchem kierowała policja. Utrudnienia usunięto po godzinie 16:00.
Wczesnym rankiem utrudnienia pojawiły się na ul. Fabrycznej w Oświęcimiu. Samochód dostawczy wpadł w poślizg i uderzył w słup. Jedna osoba została ranna. Ruch na drodze krajowej nr 44 odbywał się wahadłowo.
Płynnie przejeżdżamy już przez DK52 w Brodach. Tam sześć zastępów straży pożarnej usuwało kilkukilometrową plamę oleju.
Groźnie było też w Kocmyrzowie, gdzie ciężarówka wpadła do rowu. Ruch w stronę Czulic był utrudniony.
Do dwóch kolizji doszło także na autostradzie A4. Za węzłem Łagiewniki w kierunku Rzeszowa samochód uderzył w bariery. Oba pasy są przejezdne. Natomiast dwa auta zderzyły się za węzłem Rudno w kierunku Katowic. Nie ma tam już utrudnień.
Deszcz ze śniegiem pada też w Krakowie. Jedźmy ostrożnie, bo drogi są śliskie i bardzo niebezpieczne!
(Mateusz Żmija/ko)