Chodzi o sprawę ekstradycji Romana Polańskiego do USA. W ubiegłym roku krakowski sąd uznał, że wydanie reżysera Amerykanom nie jest możliwe. Nie zgadza się z tym minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. To on złożył w tej sprawie skargę kasacyjną. Zostanie ona rozpatrzona na początku grudnia.
Ekstradycji Polańskiego domagały się Stany Zjednoczone. W 1977 r. reżyser został uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią Samanthą Gailey (obecnie Geimer). Obrońcy Polańskiego - adwokaci Jan Olszewski i Jerzy Stachowicz - wykazywali przed sądem, że wniosek o ekstradycję jest bezzasadny z powodu zawarcia ugody przed sądem amerykańskim i odbyciu kary przez poszukiwanego.
(Karol Surówka/ko)