Odrapaną i szarą elewację bloku przy ulicy Barskiej w Nowym Sączu zastąpi kolorowy mural. autorstwa sądeckiego grafficiarza Magistra MORSA. Na ścianie powstaje już obraz rozpędzonej lokomotywy. O namalowanie takiego motywu poprosili artystę sami mieszkańcy, którzy zamierzali odnowić zniszczoną ścianę budynku. Lokomotywa - to dlatego, że większość lokatorów pracowała na PKP. Zapyta ktoś jak to jest, że z jednymi malunkami, na ścianach, się walczy - a o inne się prosi. No właśnie chodzi o to magiczne słowo: "prosi" - i jeszcze trochę o umiejętności, proste - prawda?
30 tysięcy żołnierzy, w tym prawie połowa Polaków, a wśród nich krakowski desant liczący tysiąc dwustu skoczków weźmie udział w największych od dziesięcioleci manewrach wojskowych z udziałem Szpicy NATO. Amerykański desant, przyleci bezpośrednio z bazy Fort Bragg w Karolinie Północnej, Brytyjczycy z amerykańskiej bazy Ramstein w Niemczech, a polscy spadochroniarze wylecą z podkrakowskich Balic. Cała formacja połączy się w powietrzu, a sam desant czyli Bitwa o most na Wiśle imienia gen. Elżbiety Zawackiej rozegra się w poniedziałek (6 czerwca), o świcie w centrum Torunia. Mam tylko nadzieję że tym razem dobrze wymierzą, bo ostatnio jak skakaliśmy z Brytyjczykami i Amerykanami, to wypadło za daleko - o jeden most, ale jednak za daleko.
Nadal nie wiadomo, kiedy NFZ sfinansuje terapię protonową w Centrum Cyklotronowym w Bronowicach. W oficjalnym piśmie do naszej redakcji Ministerstwo Zdrowia informuje, że nadal trwają konsultacje dotyczące tej metody. Chorzy czekają, są fachowcy, jest sprzęt. Są jednak też trudności, bo muszą być procedury. NFZ jest jak socjalizm - specjalizuje się w rozwiązywaniu problemów, które sam stwarza. Niestety - jak widać, choroby zwanej biurokracją nie da się wyleczyć żadną metodą.
Kultowe kino Jaworzyna w Krynicy, zostało sprzedane i wkrótce ma zostać wyburzone. Budynek od lat był zamknięty i straszył wyglądem w centrum uzdrowiska. Może trudno w to uwierzyć, ale kiedyś takie kina naprawdę były centrum spotkań i tętniły życiem. Nawet enerdowski Winnetou wyglądał jak superprodukcja. Trwało to do momentu, aż ktoś nie dokonał straszliwego odkrycia, że nie da się w nich seriali puszczać.