- Na rozprawie oskarżona, która nie przyznaje się do popełnienia przestępstwa, złożyła wyjaśnienia. Ponadto zostały przesłuchane dzieci zmarłego. Do przesłuchania zostało jeszcze kilku świadków – mówi Bogdan Kijak, rzecznik sądu okręgowego w Nowym Sączu.
Kobieta znajduje się w tymczasowym areszcie. Grozi jej od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocie. Kolejne rozprawy odbędą się jeszcze w tym miesiącu.
(Marta Jodłowska/ko)