Inspektor Marek Rudnik, który od niedawna jest komendantem policji w Nowym Sączu szacuje, że w placówce na obsadzenie czeka 50 wakatów. Uzupełnienie braków kadrowych znacząco poprawi bezpieczeństwo w regionie, pod warunkiem, że przybędzie policjantów. Problem jednak w tym, że sądecka policja ma potrzeby, ale nie ma pieniędzy na ich zaspokojenie.

Komendant wystąpił już z prośbą do samorządu o finansowe wsparcie. Odpowiedzi na razie nie otrzymał.


(Bartosz Niemiec/jg)