Remontowany jest kapitularz znajdujący się na górze przed tak zwanym chórem zakonnym. Dawniej odbywały się w nim zakonne zebrania, teraz w pomieszczeniu na modlitwie spotykają się siostry klaryski. Konserwatorzy odnawiają freski i malowidła. Badają też głębsze warstwy na ścianach. Właśnie na ścianie pomiędzy kapitularzem a tak zwaną kaplicą loretańską fachowcy znaleźli ukryte malunki. "Nad drzwiami odkryli maryjny herb i róże" – podkreśla siostra klaryska Teresa Izworska
Czy klasztorne mury skrywają coś jeszcze? Tego na razie nie wiadomo. Prace renowacyjne potrwają jednak jeszcze do późnej jesieni.
(Marta Jodłowska/ko)