- W sumie liczyć będzie 1,5 kilometra. Jak ma coś powstać dla rowerów w zamkniętym obszarze to musi to być ekstremalne. Będą górki, dolinki i tym podobne rzeczy – zapowiada wójt Bernard Stawiarski.
Oprócz toru powstać ma także pumptrack i mini park rozrywki dla dzieci. Wszystko kosztować będzie milion złotych.
(Marta Jodłowska/ko)