Ciało księdza odnaleziono po trwających kilka godzin poszukiwaniach w pobliżu Koszar Łopuszańskich przy szlaku z Turbacza. Schodząc czerwonym szlakiem, ksiądz najprawdopodobniej zgubił szlak. Mógł się do tego przyczynić silny wiatr, który zawiewa szlaki śniegiem, utrudniając orientację.

- Trudno uwierzyć, że to się stało - mówi burmistrz Piwnicznej Edward Bogaczyk. - To ogromna strata. Ksiądz Wątroba spędził u nas wiele lat, wychował wiele pokoleń mieszkańców.

Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Wstępnie przyjmowane jest wychłodzenie organizmu. Niewykluczone, że do tragedii przyczyniła się tez cukrzyca, na którą kapłan chorował od lat.

Sławomir Wrona