Na jednej części działki powstanie najprawdopodobniej żłobek i przedszkole, a na pozostałej bloki. - To konieczność, bo sądeczanie wciąż pytają o mieszkania czynszowe – tłumaczy Maciej Kurp, prezes STBS. - Jesteśmy jedynym inwestorem, który wprowadza pewną formułę inną niż typowa własnościowa. Zarówno spółdzielnie, jak również deweloperzy budują mieszkania na własność. My budujemy je w formule budownictwa społecznego, który charakteryzuje się tym, że relacja między właścicielem, a mieszkańcem to jest umowa najmu. Żadne nasze mieszkanie nie stoi puste. Cały też czas mamy pytania o nowe inwestycje – podkreśla Maciej Kurp.
Projekt zabudowy terenu będzie znany za około dwa miesiące. Jednocześnie STBS prowadzi starania o pozyskanie należącej do Skarbu Państwa półtorahektarowej działki, która znajduje się w sąsiedztwie przychodni. Ma ona zostać w całości przeznaczona pod budowę bloków.
Bartosz Niemiec