Certyfikat przyznaje Kongregacja Kupiecka w Nowym Sączu od kilku miesięcy. - Akcja ma zachęcić mieszkańców regionu do kupowania lokalnych produktów i wspierania miejscowych firm - podkreśla Józef Pyzik, prezes organizacji. - Przywracamy rynkowi dawne znaczenie, bo przecież tam się odbywał również targ. Ludzie, rolnicy z całego regionu zbywali tam swoje towary, jak i kupowali. Głównym celem tego kiermaszu jest właśnie pokazanie bogactwa Sądecczyzny, promocja lokalnych firm i produktów, które powstają na naszym terenie – począwszy od wędlin, przez sery, po pieczywo. Będzie również można skosztować produktów na gorąco i kupić ozdoby wielkanocne – dodaje Józef Pyzik.
Jarmark na sądeckim rynku potrwa do środy, natomiast tradycyjny kiermasz wielkanocny odbędzie się w niedzielę w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu. Będzie tam można kupić świąteczne babki, pisanki oraz mazurki i koszyczki ze święconką. Na zwiedzających czekać też będzie wiele atrakcji. - Oprócz stoisk z przysmakami i dekoracjami zaplanowaliśmy specjalne warsztaty z wyrobu ludowych ozdób - mówi Renata Gryzło z Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu.
Swoje rękodzieło w Miasteczku będzie w tym roku prezentować ponad 30 wystawców. Kiermasz potrwa od godziny 10 do 16.