- Zdarzają się nieprawidłowości. Tam gdzie pracuje człowiek, są niedopełnienia. W jednym przypadku wydaliśmy mandat. To dotyczyło braku dokumentacji zdrowotnej pracowników. Były nieprawidłowości dotyczące stanu technicznego pomieszczeń, ale te uchybienia nie zagrażały bezpieczeństwu dzieci – wyjaśnia Gabriela Górowska z sądeckiego sanepidu.
Dzieci z całej Polski spędzają ferie w prawie 80 ośrodkach na Sądecczyźnie. Najwięcej znajduje się ich na terenie Krynicy, Muszyny i Piwnicznej.
(Marta Tyka/ko)