Do tej pory opiekę w hospicjum znalazło 11 pacjentów. Głównie są to osoby w zaawansowanych stadiach chorób nowotworowych.

-Chcemy dotrzeć z informacją o naszym istnieniu do mieszkańców powiatu, bo wiele osób mało o nas wie – mówi lekarz hospicjum Zofia Kubisz-Pajor.

- Każdy się boi oddać swojego krewnego do hospicjum z obawy, że trzeba będzie za to płacić. Tymczasem pobyty pacjentów są bezpłatne, finansowane w całości z Narodowego Funduszu Zdrowia- dodaje Zofia Kubisz -Pajor.

Placówka może przyjąć w sumie 21 pacjentów. Skierowania do hospicjum wydają lekarze rodzinni.

Sławomir Wrona/aw