– W listopadzie budynek opuszczą lokatorzy mieszkań zakładowych, które po przejęciu przez nas dworca stały się mieszkaniami komunalnymi. Udało nam się właśnie w tych paktach notarialnych zakupić trzy mieszkania dla trzech rodzin, które mieszkają na dworcu. Budynek zostanie opróżniony. Myślę, że w listopadzie to się finalnie skończy. Zostaną jeszcze kwestie przeprowadzki, ale dostajemy budynek czysty tak naprawdę, także to jest najważniejsze i możemy zrobić z tego budynku po prostu plac budowy. Już tam nie będzie nikt mieszkał – wyjaśnia burmistrz Piotr Ryba.
Krynica kupiła dworzec od spółki PKP za prawie dwa miliony złotych. Do transakcji doszło na początku tego roku. Rozmowy w tej sprawie trwały prawie 10 lat.