- Na razie wszystkie drogi są przejezdne, ale utrudnienia dla kierowców są nieuniknione. Chcemy, żeby było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, ale nie da się tego całkowicie wyeliminować. Przez pewien czas będzie trzeba znosić niedogodności, żeby później było lepiej – zapowiada Władysław Bieda, burmistrz Limanowej.
Harmonogram prac będzie publikowany na stronie urzędu miasta Limanowa. Remont ulic kosztować ma ponad 2 mln złotych.
(Marta Jodłowska/ko)